Autor: Paula Hawks
Wydawnictwo: Świat Książki
Ilość stron: 328
Okładka: miękka
Rok wydania: 2015
Rachel codziennie dojeżdża do pracy pociągiem, zatrzymuje się on zawsze przed tym samym semaforem przy tym samym szeregiem domów. Z czasem wydaje się jej, że zna dobrze ludzi którzy w nich mieszkają a nawet wie co robią i w pewnym stopniu zazdrości im tego idealnego życia. Jednak pewnego dnia widzi coś co zaburza jej ten idealny obraz życia jaki sobie wokół nich zbudowała. Jak wiadomo życie innych jest często bardziej interesujące zwłaszcza gdy nasze to pasmo porażek. Rachel nie jest idealna z czasem gdy dowiadujemy się o niej coraz więcej, trochę zaczęła mi działać na nerwy i drażnić. Gdy dowiaduje się, że kobieta którą jakby zna zniknęła zaczyna się zastanawiać czy to zdarzenie, którego była świadkiem miało jakieś znaczenie w jej zniknięciu. Postanawia się włączyć w śledztwo i pomóc policji a także mężowi zagonionej. Czy jednak zostanie potraktowana poważnie? Ona kobieta z pociągu, która walczy z nałogiem i sama czasem nie wie co jest prawdą a co wymysłem?
W książce mamy potrójną narrację z początku można się pogubić ale ostatnio taki zabieg z kilkoma narratorami jest dość powszechnie stosowany. Poznajemy historie nie tylko Rachel ale także Anny i Megan. Co je łączy? Jak się okaże na samym końcu dość sporo ale nie będę wam psuć lektury.
Książkę przeczytałam w dwa dni jednak nastawiałam się na dość mocną i świetną lekturę z porywającą akcją. Niestety jestem trochę zawiedziona bo jednak w ostatnim czasie czytałam dużo lepsze kryminały i ten dość blado wychodzi w porównaniu. Mam jednak nadzieję, że następne książki Pauli okażą się dużo lepsze ale jak na debiut nie jest tak źle.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
Historia z trupem
Przeczytam tyle ile mam wzrostu ( 2,5 cm razem 2,5 cm)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz