wtorek, 17 stycznia 2017

Harry Potter i przeklęte dziecko

Autor: J.K. Rowling,Jack Thorne, John Tiffany
Wydawnictwo: Media Rodzina
Okładka:miękka
Ilość stron: 368
Rok wydania: 2016

Seria: Harry Potter











Miałam pewne obawy sięgając po tę książkę z jednej strony czytałam bardzo pozytywne opinie z drugiej negatywne. Postanowiłam jednak zaryzykować i znów przenieść się w świat Harrego Poterra i doszłam do wniosku, że bardzo ale to bardzo brakowało mi tych klimatów. Cóż książka różni się od pozostałych i w sumie nie została nawet napisana przez J.K.Rowling. Jest scenariuszem do sztuki i w pierwszy raz czytałam w takiej formie jakąkolwiek historię, Jak mawiają zawsze musi być pierwszy raz i w sumie można zaliczyć go do udanych. 

Bohaterem "książki"mimo tytułu nie jest wcale Harry Potter a jego syn Albus oraz jego przyjaciel Scorpius syn Draco Malfoya. No tutaj przyznam się szczerze plus dla twórców bo ogólnie postać Draco została przedstawiona w taki sposób, że aż go polubiłam. W ogóle przyjaźń ich synów jest świetnie opisana i bardzo ważna. Niestety zawiodłam się na opisach Harrego i całej reszty bo nie wzbudzili we mnie sympatii zwłaszcza Harry. Wszystko jakieś dziwne, nie tak sobie wyobrażałam dalszy ciąg tej historii. 

Plus jest taki, że dzięki tej książce wpadłam znów w świat magii i zaczęłam czytać fanfiction i przyznam się szczerze, że chyba nawet są lepsze. Nie powiem, że nie była to sentymentalna wycieczka bo bym skłamała,chyba była mi potrzebna bo filmy oglądam z córkami regularnie. Jednak książka to co innego to całkiem odrębny świat a scenariusz no cóż, mało w nim magii. Jestem jednak pewna, że gdybym zobaczyła spektakl mówiłabym co innego.

Tak więc nie pozostaje wam nic innego jak sięgnąć po nią samemu i wyrobić sobie o niej zdanie czytając. Jednych porwie, innych odrzuci a część potraktuje z sentymentem.







Za książkę dziękuję  Wydawnictwu Media Rodzina


4 komentarze:

  1. Ja na razie mam za sobą dopiero dwa tomy tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka mi się podobała, chociaż, w porównaniu do wcześniejszych, wydaje się być taka.... okrojona. Zabrakło mi opisów i nakreślenia postaci. Ale to całkowicie inna forma literatury. Troszkę mi tego żal. Tak czy siak, kocham ten świat i fajnie było znowu do niego wrócić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) fakt scenariusz czyta się inaczej :( ale pewnie jakby się poszło na spektakl to inaczej by było. Na szczęście w necie są fanfic więc można zaszaleć

      Usuń
  3. Harry Potter 😍 scenariusz szybko i gładko mi się czytało 😊

    OdpowiedzUsuń