Autor: Katarzyna Puzyńska
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Ilość stron: 598
Okładka: miękka
Rok wydania: 2015
Seria: Lipowo
To już piąty tom o policjantach z małej wsi Lipowo, autorka nic nie straciła ze swojej świeżości i potrafi nieźle zamotać. Ja w pewnym momencie byłam niemal pewna, że wiem kto popełnił zbrodnię ale oczywiście jak to bywa u Puzyńskiej nic nie jest takie jak nam się wydaje i autorka potrafi zaskoczyć.
Daniel wraz z Emilią i Klementyną prowadzą śledztwo dotyczące sprawy sprzed 30 lat, nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że robią to nie oficjalnie i na prośbę komendanta Czajkowskiego. W zamian za rozwiązanie sprawy komendant obiecał, nie zamknąć komisariatu w Lipnicy. Sprawa dotyczy podwójnego morderstwa ojca i brata komendanta Czajkowskiego, nie byłoby w tym nic specjalnego gdyby nie fakt, że podejrzanym jest wampir. Wszystkie ślady i wydarzenia mające miejsce przed zabójstwem wskazują, że mężczyźni zginęli przez wampira.
Akcja książki toczy się dwutorowo, wydarzenia mające miejsce przed tajemniczym morderstwem przeplatane są z teraźniejszością i prowadzonym aktualnie śledztwem. Poznajemy bliżej mieszkańców tej maleńkiej wsi ich wierzenia i zabobony. Prym wiedzie Czesława, która jest przewodniczy w kościelnym chórze i uznaje się za medium, właśnie ona dużo namiesza w życiu prywatnym a co za tym idzie zawodowym. Oprócz śledztwa nie zabraknie tutaj sporej dawki problemów osobistych głównych bohaterów, które trochę wysuwają się przed prowadzenie śledztwa. Daniel zmagać się będzie z przyszłą teściową ( choć głównie jej unika), Emilia będzie się zastanawiać czy dalej spotykać się z Leonem ( wszystko to z powodu jego strasznej tajemnicy) no i Klementyny, która ciut zwariuje ( a wszystko przez Czesławę).
Tak więc znów mamy mocno rozbudowane tło obyczajowe, które czasem wysuwa się na pierwszy plan spychają kryminał w tył. Myślę,że dla fanów autorki to nie żaden problem a tylko sprawia, że lepiej poznajemy bohaterów i się do niech przywiązujemy. A pokazywanie, że każdy z nich nie jest idealny i jak każdy z nas popełnia błędy dodaje im realizmu.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
czytam opasłe tomiska
klucznik
historia z trupem
przeczytam tyle ile mam wzrostu ( 3,7 cm razem 69,6 cm)
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka
Tak więc znów mamy mocno rozbudowane tło obyczajowe, które czasem wysuwa się na pierwszy plan spychają kryminał w tył. Myślę,że dla fanów autorki to nie żaden problem a tylko sprawia, że lepiej poznajemy bohaterów i się do niech przywiązujemy. A pokazywanie, że każdy z nich nie jest idealny i jak każdy z nas popełnia błędy dodaje im realizmu.
Książka bierze udział w wyzwaniu:
czytam opasłe tomiska
klucznik
historia z trupem
przeczytam tyle ile mam wzrostu ( 3,7 cm razem 69,6 cm)
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka
Jestem ciekawa, jak by mi się spodobała ta seria. Pięć tomów czeka już na półce.
OdpowiedzUsuń