niedziela, 29 maja 2016

Pochłaniacz

Autor: Katarzyna Bonda
Wydawnictwo: Muza
Okładka: miękka
Ilość stron: 672
Rok wydania:  2015 (dodruk)
Seria: Cztery Żywioły Saszy Załuskiej











Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Katarzyny Bondy i wiem też, że na pewno nie ostatnie. Nie powiem, nie było efektu WOW ale tez takiego nie oczekiwałam i może dlatego nie jestem zawiedziona książką bo nastawiłam się na mile spędzony czas i tutaj moje oczekiwania się sprawdziły, Czasem trochę się gubiłam kto jest kim, musiałam wracać kilka kartek wstecz i przypominać sobie to i owo ale nie przeszkadzało mi to zbytnio w czytaniu w końcu to pierwsza książka i trzeba przyzwyczaić się do stylu pisania.

Główną bohaterką jest Sasza Załuska - profilerka, która po siedmiu latach pracy zagranicą wraca do Polski razem ze swoją córką. Sasza jak przystało na główną bohaterkę powieści kryminalnych jest po przejściach ( można by rzec standardowy bohater w kryminałach), od 7 lat jest trzeźwym alkoholikiem. Do tego inteligentna, uparta, dążąca do celu i nie pozwala sobie w kaszę dmuchać. Zresztą nie ma innego wyjścia w sytuacji gdy pracuje głownie z mężczyznami.

Wszystko zaczyna się zimą 1993 roku, gdy poznajemy bliźniaków Marcina i Wojtka synów jednego z pomocników Słonia. Jesteśmy świadkami ich wejścia w świat przestępczy, co kończy się  niestety śmiercią w dziwnych okolicznościach rodzeństwa Moniki i Przemka.

Potem przeskakujemy do 2013 i poznajemy Saszę Załuską, która po powrocie do Polski stara się ułożyć życie na nowo wraz ze swoją córką. Dostaje zlecenie od właściciela pewnego klubu muzycznego, jak się potem okazuje to proste zadanie z czasem zmienia się w pomoc policji w ujęciu zabójcy. Sasza prowadząc swoje śledztwo powoli "dokopuje" się do sprawy z 1993 roku i niewyjaśnionych do końca śmierci dwójki rodzeństwa.

Pochłaniacz to nie tylko kryminał ale również książka z dobrze rozbudowanym tłem społeczno-obyczajowym, z wyrazistymi bohaterami, bez których nie ma dobrej książki. Fakt ich ilość czasem sprawia, że można się pogubić kto jest kim i co tam robi ale z czasem jest coraz lepiej. Dodatkowo autorka bardzo skrupulatnie opisuje postępowanie policji, dowiemy się między innymi jak pracuje policjant z psem, którego zadaniem jest znalezienie odpowiedniej próbki zapachu.







Książka bierze udział w wyzwaniu:
Czytam opasłe tomiska
Historia z trupem
Przeczytam tyle ile mam wzrostu ( 4 cm razem 62,6 cm)


Za książkę dziękuję Business & Culture 

2 komentarze:

  1. Wyzwanie czytelnicze Czytamy nowości rusza dzisiaj. Zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam dwa tomy, nie było efektu WOW, dla mnie za dużo postaci. Raczej już nie sięgnę po kolejne tomy.

    OdpowiedzUsuń