środa, 2 listopada 2016

Miasto

Autor: Dean Koontz
Wydawnictwo: Albatros
Ilość stron: 448
Okładka: miękka
Rok wydania: 2016










Doszłam do wniosku, że ja jak ta ćma co do światła leci tak ja do Koontza, choć ostatnio sobie już obiecałam, że nie będę sięgać po jego nowe książki. I co? Jak zwykle gdy zobaczyłam nowość stwierdziłam, że dam jeszcze jedną szansę i może zaiskrzy. 

Już na początku czuć, że jest to "nowy" Koontz całkiem inny styl pisania niż ten który pamiętam i znam. "Miasto" to powieść napisana z perspektywy Jonah Kirka, który opowiada nam historię swojego życia. Dowiemy się z niej o jego spotkaniu z Panną Paerl o tym jak zmieniło ono jego życie. Poznamy losy Pana  Yoshioka - krawca, który z czasem ze zwykłego sąsiada stał się jego przyjacielem i mentorem. Nie zabrakło miejscami "starego" dobrego Koontza, pojawiła się groza, ciemne moce czyli to co lubię u niego. Niestety jak dla mnie było tego ciut za mało i czuć, że autor zmienił bardzo styl pisania.
"Miasto" to jednak książka, która przekazuje nam że nie można się nigdy poddawać bez względu na wszystko bo jednak kiedyś będzie lepiej. Niesie przesłanie, że mimo ciągłej walki między dobrem a złem, dobro i tak w końcu zwycięży. Myślę, że to najwiekszy plus tej książki ta wiara w dobro,że każdy człowiek potrafi znaleźć w sobie siłę by móc poświęcić się dla innych.

Czy zaiskrzyło? No niestety nie zaiskrzyło :( nad czym ubolewam bo uwielbiam i kocham Koontza ale jednak nowe książki to nie jest to co kiedyś. Zastanawiam się co zrobię jak zobaczę znowu nowość Koontza :) Czy nadzieja na to COŚ dalej będzie się tliła i wygra w starciu z rozumem, który będzie na NIE? Czasem myślę, że tak bo jednak Koontz to najdłużej czytany przeze mnie autor i czy można odmówić? Choć wiem, że trzeba zmieniać sposób pisania bo nie da się pisać tego samego przez 20 lat no ale cóż dla mnie i tak nr 1 będą książki z lat 80 i 90 :).

Niemniej jednak książka powiększyła kolekcję :) i dumnie prezentuje się obok innych na półce.






Książka bierze udział w wyzwaniu:
czytam nowości
historia z trupem
przeczytam tyle ile mam wzrostu ( 2,6 cm




Za książkę dziękuję księgarni internetowej lovebooks.pl

3 komentarze:

  1. Wspaniałą masz kolekcję :) Szkoda jedynie, że ta książka nie bardzo przypadła Ci do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i tak wg mnie najlepsze te w czarnych okładkach amberowskich.

      Usuń
  2. Najgorzej jak się zle czyta ..

    OdpowiedzUsuń